piątek, 2 stycznia 2015

~004 5 dzień Skinny Girl Diet

Cześć kochane!
Jak wam dzień minął? Ja byłam na zakupach praktycznie cały dzień, ponieważ obudziłam się o 11. Kupiłam sobie T-shirt, rozmiar XS. Dzisiaj coś zjadłam, a dokładniej chińszczyznę, ale nie bójcie się - nie żaden fast food, tylko taką z restauracji. Zdrowy ryż z odrobiną warzyw. Brałam porcję na wynos, która jest śmiesznie mała, już mam więcej ryżu, kiedy robię go sobie w domu lolz. Strzelam, że moja chińszczyzna miała z około 350 kcal, ale dałam już jej 450 kcal, aby nic więcej nie jeść.  Kupiłam też sobie trochę dietetycznego jedzenia, za które jutro się zabiorę. Chyba na prawdę schudłam muszę ciągle chodzić z paskiem, spodnie praktycznie ze mnie zlatują... Moje spodnie za 40 euro ;-;...

Bilans:
- chińszczyzna 450 kcal
razem: 450 kcal na 450 kcal

Miłej nocy wam życzę <3.

czwartek, 1 stycznia 2015

~003 4 dzień Skinny Girl Diet

Hej!
Jak wam dzionek minął? Ja siedziałam cały dzień w domu... ;w;
Praktycznie grałam tylko na Xboxie, siedziałam na tumblrze i robiłam inne bezużyteczne rzeczy. Masakra. Dzisiaj też nic mi się nie chciało jeść lolz. Zjadłam dwa wafle ryżowe. Ostatnio nie chce mi się jeść naprawdę. Fajnie, no i głodna też nie jestem :D. Pozwolę sobie zacytować swoją mamę: "Dziecko, jak ty schudłaś!"

Bilans:
- dwa wafle ryżowe 60 kcal
razem: 60 kcal na 500 kcal

U mnie na osiedlu będą chyba przez miesiąc puszczać te fajerwerki ;-;.
Chyba jutro coś zjem, chociaż nie jestem pewna. Nie chce mi się jeść... .-.
A tak w ogóle to nie jestem nowa w takim odchudzaniu ;). Po prostu założyłam bloga.